W sobotę 11 września zostanie rozegrany kolejny turniej Speedway Grand Prix. Tym razem żużlowcy rywalizować będą na torze w Vojens.
Martin Vaculik po dwóch rundach przerwy będzie ponownie rywalizował o punkty w mistrzostwach świata. Przypominamy, że Słowak z powodu urazu obojczyka nie pojechał w dwóch ostatnich turniejach cyklu w Malilli oraz Togliatti.
Martin zajmuje obecnie w klasyfikacji łącznej dwunaste miejsce z wywalczonymi czterdziestoma pięcioma punktami. Do szóstego Taia Woffindena traci już trzydzieści siedem „oczek”. Vaculik ma o co walczyć w sobotę w Danii. Ponieważ zagwarantowany start w przyszłorocznym cyklu SGP będzie miała tylko najlepsza szóstka zawodników.
Wszyscy kibice sympatycznego żużlowca liczą na jego dobry występ. Vaculika na pewno stać na sprawienie niespodzianki w Vojens. Niestety patrząc na tegoroczne wyniki Słowaka w Indywidualnych Mistrzostwach Świata trudno tego zawodnika zaliczyć do grona faworytów do zwycięstwa w sobotnim turnieju.
Martin Vaculik musi się w końcu przełamać, bo będzie mu bardzo trudno utrzymać się w cyklu SGP. Jeśli zawodnik w ostatnich trzech rundach nie zaprezentuje się z dobrej strony, nie będzie miał co liczyć na stałą „dziką kartę” od organizatorów na sezon 2022.
Klasyfikacja cyklu SGP 2021 po ośmiu turniejach:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 139
2. Artem Laguta (Rosja) 138
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) 108
4. Emil Sayfutdinov (Rosja) 105
5. Maciej Janowski (Polska) 91
6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 82
7. Leon Madsen (Dania) 72
8. Max Fricke (Australia) 70
9. Jason Doyle (Australia) 68
10. Anders Thomsen (Dania) 60
11. Robert Lambert (Wielka Brytania) 48
12. Martin Vaculik (Słowacja) 45
13. Dominik Kubera (Polska) 44
14. Matej Zagar (Słowenia) 36
15. Oliver Berntzon (Szwecja) 18
16. Krzysztof Kasprzak (Polska) 18