Ładną pogodę panującą obecnie w okolicach Zielonej Góry Martin Vaculik wykorzystuje na treningi kolarskie.
Wczoraj wraz ze znajomymi, Martin Vaculik wybrał się na trening „rowerowy” którego efektem było przejechanie blisko 50 kilometrów w okolicach Zielonej Góry.
– Jazda na rowerze to dla mnie od lat tradycyjny sposób na podtrzymanie kondycji i dobrej sprawności fizycznej. Wczoraj faktycznie zrobiliśmy taką 50 kilometrową rundkę w okolicach Zielonej Góry. Pogoda nam dopisywała, atmosfera również i był to mile spędzony czas – mówi Martin Vaculik.